Jakie było moje zdziwienie, gdy kilka lat temu dowiedziałam się, że naleśnik można upiec! I w sumie nie rozumiem czemu mnie to zdziwiło, skoro składniki są takie same jak na ciasto. Od tamtej pory, gdy nie mam czasu stać przy patelni i smażyć tradycyjnych naleśników, robię jednego pieczonego w piekarniku!