Ser z jogurtu greckiego Labneh to mój ulubiony rodzaj domowego twarogu. Serek jest kremowy i aksamitny i nawet 3 razy zmielony tradycyjny biały twaróg nie daje takiej kremowej konsystencji.
Labneh jest rodzajem twarogu pochodzącego z bliskiego wschodu. Przygotowując swoją wersję to Ty decydujesz jaką konsystencję chcesz osiągnąć. Gdy będzie ociekał w lodówce na sitku 24 godziny uzyskasz kremowy lekko ścięty serek idealny do porannej granowi z owocami.
Jeżeli zostawisz go na 48 godzin w lodówce to uzyskasz świetny twarożek do krojenia i zmieszania z nowalijkami do śniadaniowej kanapki lub zmieszaj go z miodem i podaj z naleśnikami.
Kremowy ser z jogurtu greckiego Labneh
Składniki:
- 1 szt. gazy wyjałowionej 1 m2 (kupisz ją w aptece)
- 1 kg gęstego jogurtu greckiego (wybierz tylko taki jogurt, który ma w składzie mleko lub śmietankę oraz szczepy bakterii)
Wskazówki:
Ser można docisnąć puszką, wtedy szybciej będzie odciekał.
Na 1 kg jogurtu możesz dodać 1 łyżeczkę soli, jeżeli chcesz otrzymać ser słony.
Możesz dodać suszone zioła i przyprawy, które najbardziej lubisz do jogurtu przed etapem wylania go na gazę.
Jeżeli chcesz uzyskać wersję słodką, to posłodź go dopiero przed samym podaniem.
Przygotowanie:
Przygotowujemy miskę i durszlak lub sito, które będzie pasowało do miski, by skapywała do niej serwatka. Gazę składamy na cztery części i wykładamy nią durszlak lub duże sitko. Jogurt przelewamy do sita z gazą i skręcamy górne brzegi, tworząc sakiewkę.
Całość wstawiamy na minimum 24 godziny do lodówki. Taki czas pozwoli uzyskać nam ser, który będzie kremowy, ale jeszcze nie zwarty. Po 48 godzinach uzyskamy ser idealny do krojenia. Co jakiś czas trzeba odlewać serwatkę z miski, by nie dotykała sitka z naszym serem labneh.
Tak przygotowany ser z jogurtu greckiego można przechowywać w lodówce przez 5 dni lub zalać go olejem i przechowywać do tygodnia czasu.
Można Labneh ukulać w kształt kuleczki (zwilżonymi olejem dłońmi, by się serek nie kleił), obtoczyć w ulubionych suszonych ziołach i przełożyć do słoika, zalewając olejem lub oliwą.
Nawet trzykrotnie zmielony biały ser, nie jest tak aksamitny jak domowy labneh.
Wyświetleń: 4 139
5 comments
Anna
Ciekawe jaki sernik wyszedłby z tego sera. Próbowałaś może?
Agnieszka Jasińska
Tak robiłam! Jest bardzo dobry!!! 🙂 Tylko dużo jogurtu na niego potrzeba 🙂 Ale polecam bardzo bo jest cudnie aksamitny!