Drożdżowe bułeczki z bekonem i syropem klonowym
Nigdy nie myślałam, że blogowa sfera mnie wciągnie. Naprawdę!!!Blogów już jest tyle, że chyba nie ma dziedziny, której by nie obejmowały. Tym bardziej o gotowaniu!!! O zgrozo…najpierw cała Polska tańczyła, potem cała Polska chciała być fit, teraz cała Polska gotuje i się na tym zna.
Gotuję od zawsze odkąd pamiętam. Najpierw ledwo wystając głową ponad stół podpatrywałam babcię (jej cudowne drożdżowe bułeczki z cynamonem pamiętam do dziś). Następnie chcąc odciążyć mamę z obowiązków domowych zaczęłam przygodę kulinarną z prawdziwą kuchnią. I się zaczęło…..Gotuję głównie dla najbliższych i rodziny. Głównym testerem mojej kuchni jest mój partner, którego sama nauczyłam gotować, ale nie chce się do tego przyznać!!! Inspiracji kulinarnych szukam dookoła siebie, dlatego tak bardzo kocham podróże. Nie zwiedzamy zabytków, znanych punktów, rynków….zwiedzam street foodowe hale z jedzeniem z całego świata, targi spożywcze, festiwale tematyczne z jedzeniem. Tam jest cała moja dziecinna radość życia.
Tworząc pierwszy wpis chciałabym nawiązać właśnie do wspomnień z dzieciństwa -drożdżowych bułeczek, ale w wersji mięsnej z bekonem. Drożdżówki są naprawdę niesamowite. Słodycz syropu klonowego i słony smak bekonu idealnie się ze sobą komponują. Goście sylwestrowi byli zachwyceni.
Drożdżowe bułeczki z bekonem i syropem klonowym
Potrzebujecie na ciasto:
– 500g mąki pszennej
– 4-5 dag drożdży
– 1 szklanka letniego mleka
– 80g cukru
– 100g płynnego masła
– szczypta soli
– cukier puder do posypania (opcjonalnie)
(w wersji dla zapracowanych polecam gotowe ciasto drożdżowe firmy HENGLEIN)
Na nadzienie:
– 2 łyżki masła roztopionego
– 2 łyżki syropu klonowego
– 500 dag boczku lekko wędzonego
Na polewę:
– 1 łyżka masła roztopionego
– 3 łyżki syropu klonowego
– 1/3 szklanki cukru pudru
Wykonanie:
Nagrzejcie piekarnik do 200 st.
Przygotowujemy zaczyn z drożdży. Rozkruszcie drożdże do miseczki, zalejcie letnim mlekiem, dodajcie szczyptę cukru i szczyptę mąki. Mieszajcie aż do rozpuszczenia drożdży i odstawcie do wyrośnięcia. W tym czasie przesiejcie mąkę do miski, dodajcie cukier, sól i drożdże kiedy urosną. Na koniec wlejcie masło i zagniatajcie tak długo, aż ciasto będzie sprężyste i na jego powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza. Odstawcie na 20-30 minut.
(zapracowani zaczynają od etapu nadzienia)
Kroimy boczek na cienkie plasterki. Na dużej blaszce do pieczenia rozkładamy papier do pieczenia. Układamy plasterki jeden obok drugiego i pieczemy ok 15 min do skarmelizowania boczku. Wyciągamy i czekamy aż ostygnie. Kruszymy go na małe kawałeczki.
Wałkujemy ciasto, starając się zrobić kształt prostokąta.
Smarujemy ciasto mieszanką masła z syropem klonowym. Rozkładamy na cieście równomiernie bekon.
Zwijamy ciasto w roladę na długości dłuższej krawędzi (bułeczki będą szersze i bardziej puszyste). Kroimi roladę na3 cm kawałki. Układamy na blaszy.
Jeżeli robiliście zaczyn to na tym etapie należy odstawić ciasto z nadzieniem do wyrośnięcia na ok 20 min. Jeżeli używaliście gotowe ciasto to etap wyrastania pomijamy.
Wsadzamy bułeczki do piekarnika nagrzanego do 180 st na czas 20min. Aż będą rumiane i wyrośnięte.
Wyciągamy bułeczki z piekarnika i po ok 5 min. smarujemy je obficie pastą z cukru, masła i syropu klonowego. Na ciepłych bułeczkach masa się rozpuszcza i staje przeźroczysta.
2 comments