Drożdżowe gofry belgijskie

Uwielbiam drożdżowe gofry belgijskie!!! Zresztą uwielbiam każde gofry za ich konsystencję, smak, zapach i za to, że są goframi :D. Spędzając wakacje u babci jako maluszek nie obserwowałam, jak babcia na starym opalanym drewnem piecu kładła żeliwną patelnię i nalewała gęstą masę na gorące krateczki. Zapach roznosił się w całej letniej kuchni. Teraz dzieciom gofry kojarzą się z zielonymi szkołami, albo słonecznymi wakacjami, ale smakiem nie dorównują do babcinych.

Kupiłam kiedyś elektryczną gofrownicę….ani w niej gofry nie wyrastały….ani nie smakowały jak gofry. Bardziej jak naleśniki z wzorem gofrowym. Zrezygnowałam po kilku próbach ich wypiekania, aż do czasu…..

Do czasu tamtego tygodnia, kiedy kurier przywiózł moje zamówienie z firmy Decor (najtańsza wersja patelni do gofrów)

Patelnia jest wspaniała. Drożdżowe gofry belgijskie wychodzą z niej idealne. Ze względu, że w składzie są drożdże to w środku są mięciutki, a przez cukier perlisty w składzie chrupiące. Bardzo dobrze smakują nawet drugiego dnia na zimno. Są naprawdę słodkie, więc myślę, że cukier puder jest wystarczającym dodatkiem.

Tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami , więc opcja zrobienia gofrów drożdżowych jeszcze bardziej mnie ucieszyła, choć uważam, że gofry są dobre na każdą okazję i nie koniecznie tylko te drożdżowe!!! Może np. na niedzielne śniadanie, albo poprawę nastroju w ponury poranek?? Przepis jest na słodką wersję, ale wytrawnego przepisu też się doczekacie na blogu.

Drożdżowe gofry belgijskie (przepis na 12 szt. małych kwadracików)

Na ciasto potrzebujecie:

• 220 g masła
• 3 jajka
• 1/2 szklanki letniego mleka
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 2 łyżeczki drożdży suchych
• 2 szklanki mąki pszennej do ciasta drożdżowego (najlepiej typ 500, ale zwykła pszenna też będzie dobra)
• 1 szklanka cukru perlistego (można użyć 3/4 szklanki cukru zwykłego)

Do posypania: cukier puder

Przygotowanie drożdżowych gofrów:

Rozpuszczamy masło w rondelku i je schładzamy (by nie ścięły się jajka, które dodamy).

Roztrzepujemy jajka w miseczce.

W naczyniu mieszamy mokre składniki: roztopione masło, roztrzepane jajka, mleko, ekstrakt z wanilii. Dodajemy przesianą mąkę wymieszaną oraz suche drożdże. Dobrze mieszamy (ja używam miksera z hakiem jak do ciasta drożdżowego), przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce ok 1,2 godz.

Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wsypujemy do niego perlisty cukier i delikatnie mieszamy, by cukier zatopił się w cieście.

Pieczenie z moją patelnią: Nagrzewamy gofrownicę na 2 palnikach, smakujemy olej za pomocą pędzelka. Gęste ciasto wlewamy chochlą na gofrownicę w każde okienko osobno. Przykrywamy drugą częścią patelni. Pieczemy do złotego koloru (trzeba obserwować gofry by nie zaczęły się palić, bo po dodaniu cukru szybko się przypalają). Obracamy patelnię na drugą stronę i pieczemy znów do złotego koloru. Wyciągamy i posypujemy cukrem pudrem.

Pieczenie w gofrownicy: Nagrzewamy gofrownicę , smakujemy olej za pomocą pędzelka. Gęste ciasto wlewamy chochlą na gofrownicę w każde okienko osobno. Pieczemy do złotego koloru (trzeba obserwować gofry by nie zaczęły się palić, bo po dodaniu cukru szybko się przypalają). Wyciągamy i posypujemy cukrem pudrem.

To jest chwila, dla której żadne kalorie się nie liczą!!! SMACZNEGO

Zapisz