Zdrowe produkty
Nie ma chyba nikogo, kto się nie odchudzał. Baaaa nie ma nawet chyba nikogo, kto nie zawierzył swojego życia diecie CUD. I generalnie nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że najgorzej odchudzać się temu, kto kocha jedzenie i gotowanie!!!
Tak, mówię o sobie. Zabierała się za odchudzanie od 1,5 roku, jako że z powodów zdrowotnych pojawiło się tu i uwdzie więcej niż normalnie było. Więc powiedziałam sobie KONIEC!!!! Jak ja cierpiałam przez pierwsze 3 tygodnie…..jakie ja katorgi przechodziłam…..
Ile pyszności odstawiłam….. a bardziej nie odstawiłam, tylko zmniejszyłam ich porcje. Po 1,5 miesiąca, wiem ile mi wystarczy by czuć się najedzoną. I jestem dużo szczęśliwszym człowiekiem bez wzdęć i bólów brzucha.
Tak na prawdę wszystko się zaczęło od bloga, którego czytam regularnie 🙂 uwaga ……lokowanie dobrego produktu… Dr Lifestyle. Monika jest studentką dietetyki, która sama uważa się za dietetyka na diecie. Miałam dość diety pod tytułem „nie jem nic i czekam na cud”. Na jej blogu znajdziecie mnóstwo rewelacyjnych jadłospisów, które nie tylko są zdrowe, ale na prawdę pyszne!!!
Wracając do diety…..same zdrowe nieznane produkty pozwalają mi się nie nudzić „jedzeniowo”, bo ciągle szukam czegoś nowego. Właśnie o tym jest ten wpis. Modne jest ostatnio odkrywanie „nowych” smaków, które wcale nowe nie są tylko zapomniane.
ZDROWE PRODUKTY
Beluga – czarna soczewica – ceniona jest szczególnie w krajach Bliskiego Wschodu. Nic w tym dziwnego, bo w tych malutkich ziarenkach kryje się moc. Czarna soczewica zawiera dużo białka (26 g), mało tłuszczu (2g), około 50 g węglowodanów, kwas foliowy, mnóstwo błonnika i minerów, oraz ma niski indeks glikemiczny. Beluga jest sycąca, jest po prostu pyszna! Poza tym ma atrakcyjny wygląd i jest świetnym urozmaiceniem nudnych posiłków.
Czarny ryż na delikatny orzechowy posmak i jest bogaty w wartości odżywcze. Zawiera 18 aminokwasów, żelazo, cynk, miedź oraz karoten. Ziarno ryżu czarnego ma więcej błonnik witaminy E niż ziarno ryżu białego. Czarny ryż posiada czarny kolor, zmieniający się w głęboki fiolet po ugotowaniu. Swój ciemnofioletowy kolor zawdzięcza grupie związków organicznych zwanych antocyjanami, które wpływają korzystnie na wzrok, układ krążenia oraz pamięć. W starożytnych Chinach ziarna ryżu czarnego – uważane za najlepsze ze wszystkich gatunków ryżu – były spożywane tylko przez cesarza. Dlatego też nazywa się go ryżem „zakazanym” – bo nie był dostępny dla ogółu społeczeństwa.
Rokitnika już doceniali w starożytnych Chinach, Tybecie i Grecji. Używali jego owoców w leczeniu chorób skóry i wewnętrznych, a kojących i leczniczych właściwości jego oleju w leczeniu stanów zapalnych. Później, na jakiś czas rokitnik bywał niezasłużenie zapominany i potem na nowo odkrywany, a jego właściwości za każdym razem wykorzystywano coraz szerzej. Ostatni raz na bardzo szeroką skalę był stosowany do leczenia oparzeń i skutków choroby popromiennej po katastrofie w Czarnobylu. Rokitnik oddaje swoim „konsumentom” ponad 190 bioaktywnych substancji – mnogość antyoksydantów, 18 aminokwasów, 14 witamin, 4 prowitaminy, mikroelementy i nienasycone kwasy tłuszczowe! Uszczęśliwia ich niesamowicie skoncentrowanymi witaminami, których ma w sobie rekordowo dużo.
Pasta miso produkowana jest ze sfermentowanej soi, najczęściej z dodatkiem ryżu lub jęczmieniu, soli oraz drożdży. To nieocenione źródło protein i jeden z najważniejszych składników kuchni japońskiej, używany w dużej ilości potraw. Jest idealnym zamiennikiem różnych gotowych przypraw, które nie koniecznie są naturalne. Miso rozpuszczona używana jest jako sos do sałatek, gęsta do piklowania warzyw, posypuje się nią również grillowane potrawy. Najczęściej jednak przybiera formę zupy miso, która jest dodatkiem do każdego posiłku w ciągu dnia – śniadania, obiadu i kolacji. Każdego dnia przeciętny japończyk zjada kilka łyżek tej pasty w różnych formach.
Nasiona sorgo składają się z: łuski (warstwa zewnętrzna), bielma i zarodka (kiełka). Sorgo jest jedynym zbożem, które zwiera skrobię (węglowodan złożony) w łusce. W bielmie gromadzone jest białko, popiół oraz olej roślinny. Dzięki wysokiej zawartości błonnika pokarmowego sorgo jest korzystne dla funkcjonowania układu pokarmowego. Stymuluje perystaltykę jelit, zapobiega zaparciom, pobudza funkcję żucia i wydzielania śliny, neutralizuje kwasy żołądkowe oraz zapobiega wchłanianiu substancji toksycznych. Spożywanie błonnika pokarmowego z sorgo sprzyja uczuciu pełności po posiłku, dlatego też polecane jest osobom z nadwagą i otyłością. Sorgo ze względu na niski indeks glikemiczny (IG) zalecane jest osobom zmagającym się z cukrzycą typu II, gdyż jego spożycie nie powoduje gwałtownego wzrostu poziomu glukozy we krwi.
Uwielbiam odkrywać nowe produkty i tworzyć z nich pyszne potrawy. Może Wy używacie jakiś nieznanych zdrowych produktów, które was oczarowały? Bardzo jestem ciekawa!!
