W moim rodzinnym domu sama stworzyłam tradycje przygotowywania świątecznego śledzia. Śledzie korzenne zaskakują smakiem i są pyszne. Łącze tutaj słodycz karmelizowanej cebuli i czerwonego pieprzu oraz przyprawę piernikową ze słonym śledziem. To wszystko pasuje do siebie idealnie!
Smaki przegryzają się po ok 4 dniach. Staram się tyle wytrzymać, by do nich nie zaglądać i nie podjadać. Dla niecierpliwych też jest rada- możecie zjeść od razu, ale w tym wypadku na prawdę warto poczekać!
Pamiętajcie kupując śledzie lub matiasy, że matias jest młodym osobnikiem śledzia. Jego „mięso” jest delikatniejsze i bardziej maślane, przez to, że nie wszedł w okres dojrzewania. Sam śledź to osobnik dorosły ryby. Nie dajcie się nabrać w sklepach, że istnieje takie coś jak śledź a`la matias. Bo może być albo śledź albo matias. Te chwyty marketingowe są słabe. Matias jest 2x droższy od śledzia i 100x smaczniejszy, ale też trudniejszy do zdobycia. Jeżeli lubicie śledzie, a nie jedliście prawdziwego matiasa to poszukajcie w rybnym lub zapytajcie sprzedawcę o dostępność!
Innym świetnym świątecznym przepisem jest śledź z jabłkiem i chrzanem. Z blinem smakuje wybornie!
Śledzie korzenne
Składniki:
- 1 kg śledzi lub matiasów
- 4 cebule
- 4 łyżki oleju z pestek winogron
- 3 liście ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- 3 łyżeczki przyprawy korzennej (lub samego cynamonu)
- 4 łyżki czerwonego pieprzu
- 1 cytryna
- 2 łyżki miodu
- 50 ml oleju lnianego (można użyć z pestek winogron)
- 50 ml oleju z pestek winogron (lub rzepakowy tłoczony na zimno)
Przygotowanie:
Matiasów nie trzeba płukać i zalewać wodą. Śledzie przepłucz pod bieżącą zimną wodą. Włóż do miski i zalej zimną wodą. Po godzinie zmień wodę. Powtórz czynność jeszcze 2 razy.
Cebule obierz i pokrój w piórka. Rozgrzej patelnie i wlej na nią 4 łyżki oleju z pestek winogron. Wsyp przyprawę piernikową lub tylko cynamon. Dodaj ziele angielskie i liść laurowy. Wsyp cebule i smaż całość ok 10 min, aż cebula będzie skarmelizowana i lekko złota. Wyłącz ogień i dodaj czerwony pieprz oraz miód. Sparz cytrynę i zetrzyj z niej skórkę. Dodaj do cebuli. Wymieszaj całość.
Śledzie odcedź z wody i osusz ręcznikiem papierowym. Pokrój każdy filet na 6 kawałków. Jeśli lubisz mniejsze kęsy, to pokrój śledzia drobniej.
Zmieszaj pokrojone śledzie z podsmażoną cebulą z przyprawami i przełóż do słoika. W pierwszej kolejności wlej olej lniany- jeśli używasz. Następnie olej z pestek winogron lub rzepakowy tłoczony na zimno. Możesz dodać każdy olej, który lubisz. Olej z pestek winogron jest bezwonny i bezsmakowy, więc nie zmienia smaku śledzia. Wlej oleju tyle, by przykrył w całości śledzie. Zakręć słoik i odstaw do lodówki na min 4 dni.
Możesz je zjeść od razu, ale smaki cudnie przenikają się dopiero po 4 dniach.
Tak przygotowane śledzie korzenne mogą stać 1 tydzień w lodówce.